Agroma organizuje crowdfunding na platformie Beesfund

Agroma - logoAgroma, dystrybutor sprzętu ogrodniczego z sześćdziesięcioletnią tradycją, powraca. Spółka ogłosiła upadłość w 2016 roku, lecz w minionym roku wznowiło działalność. Teraz organizuje zbiórkę na platformie Beesfund, aby jak najszybciej przywrócić swój dawny blask.

Agroma – podstawowe informacje

W 1960 roku powstała Centrala Handlowa Sprzętu Rolniczego, a dwa lata później zaczęła ona działać pod marką Agroma. Przedsiębiorstwo usamodzielniło się w 1983 roku. Zajmowało się ono produkcją i dystrybucją zmechanizowanego sprzętu ogrodniczego. W 2016 ogłosiło jednak upadłość, a w zeszłym roku powróciło.

Produkuje obecnie praktycznie wszystkie urządzenia i narzędzia do pielęgnacji ogrodu o każdej porze roku, czyli:

  • Kosiarki i kosy spalinowe
  • Traktory ogrodowe
  • Piły łańcuchowe
  • Aeratory i glebogryzarki
  • Rozdrabniacze
  • Odśnieżarki

W firmie zatrudnionych jest kilka osób z ponad dwudziestoletnim stażem w Agromie. Głównymi klientami są duzi dystrybutorzy, centra ogrodnicze i sklepy specjalistyczne.

Cele inwestycyjne

Poprzez działania promocyjne, marketingowe i edukacyjne Agroma zamierza zbudować wśród konsumentów potrzebę zakupu sprzętu innego niż tylko kosiarka. Chce pokazać, że utrzymanie zadbanego ogrodu i trawnika nie jest niczym trudnym, gdy korzysta się z odpowiednich narzędzi. W przyszłości spółka chce zostać liderem w segmencie Value for Money, a następnie pozyskać inwestora branżowego, który ją zakupi.

Najbliższe cele mają jednak podnieść jej wartość, a składają się na nie:

  • Zwiększenie skali działalności poprzez rozwój grup produktowych, wejście na nowe rynki zbytu oraz wprowadzenie nowego, drugiego brandu dla marketów. Na te działania ma zostać przeznaczone 70% pozyskanego kapitału.
  • Rozwój kanału e-commerce oraz działania w obszarze mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram – 15% zgromadzonych funduszy
  • Działania marketingowe i operacyjne, w tym wprowadzenie programu lojalnościowego dla wybranych dystrybutorów – 15% pozyskanych środków

Aby zrealizować te cele spółka zdecydowała się przeprowadzić na platformie Beesfund emisję 220 tysięcy akcji o łącznej wartości 1 882 000 złotych. Kończy się ona 20 lipca, a do tej pory 22 inwestorów nabyło udziały za łączną wartość 8 716,6 PLN.

Potencjał dla akcjonariuszy

Podstawową możliwością wyjścia z inwestycji jest sprzedaż spółki inwestorowi branżowemu w perspektywie trzech lat od zakończenia emisji. Obecnie prowadzone są rozmowy z dużym producentem sprzętu ogrodniczego, który jest zainteresowany nabyciem akcji. W przyszłości spółka rozważa również samodzielny wykup udziałów od inwestorów.

Equity crowdfunding na platformie Beesfund

Beesfund to polska platforma crowdfundingu udziałowego założona w 2012 roku. Jej siedziba mieści się w Warszawie. Działa pod hasłem “Pomagamy zrealizować dobre pomysły”. Popularność Beesfund stale rośnie z roku na rok, a tempo tej tendencji w ostatnich trzech latach gwałtownie się zwiększyło. Od początku jej istnienia przeprowadzono już 74 emisje, zebrano łączną kwotę ponad 46 milionów złotych, a brało w tym udział ponad 47 tysięcy zarejestrowanych użytkowników.

Najgłośniejsza emisja akcji przeprowadzona za pomocą tej platformy odbyła się w lutym 2019 roku. Wtedy piłkarska spółka Wisła Kraków w celu zgromadzenia kapitału na spłatę zadłużenia, wypuściła 40 tysięcy akcji o łącznej wartości 4 milionów złotych. W ciągu doby wszystkie zostały wykupione przez 9126 inwestorów.

Jeszcze więcej zebrał z kolei projekt Wolf & Oak Distillery zajmujący się prowadzeniem pierwszej profesjonalnej destylarnii whiskey w Polsce i oczywiście produkcją tego trunku. Zgromadzony kapitał wyniósł rekordowe 4 202 820 PLN, 31 111 akcji znalazło 1482 nabywców.

Czy Agroma osiągnie sukces?

Pomysł wskrzeszenia kultowej na polskim rynku marki Agroma wydaje się naprawdę dobry i może posiadać duży potencjał. Jednak entuzjazm inwestorów mogą gasić nieszczególnie ambitne plany spółki. Zamierza ona dość szybko sprzedać ją gigantowi branży ogrodniczej, zamiast prężnie się rozwijać i zdominować polski rynek tych produktów.

Realna stopa zwrotu nie wydaje się więc być jakaś szczególnie imponująca nawet przy satysfakcjonujących wynikach finansowych spółki. Nie odbiera to im oczywiście szans na osiągnięcie celu, jednak na tę chwilę nie wiadomo ile akcji znajdzie nabywców. Wszystko okaże się już w lipcu, być może uda się zgromadzić naprawdę pokaźny kapitał?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj