Rynek crowdfundingu udziałowego w Polsce cały czas znajduje się w fazie szybkiego rozwoju. Jeszcze 7 lat temu emitenci za pomocą crowdinestingu pozyskali nieco ponad 300 tysięcy złotych kapitału. Natomiast w ubiegłym roku 85 emitentów pozyskało niemal 124 miliony złotych. Warto również wiedzieć, że w latach 2016-2021 equity crowdfunding w Polsce wzrósł o ponad 4900%.
A eksperci nie mają żadnych wątpliwości, że już niebawem rynek crowdinvestingu jeszcze wyraźniej przyspieszy. Cała, polska crowdfundingowa społeczność czeka bowiem obecnie na wejście w życie polskiej ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych, która wdroży unijne rozporządzenie dotyczące crowdfundingu udziałowego. W tej chwili czeka ona już tylko na podpis Prezydenta RP i publikację w Dzienniku Ustaw. Oficjalna uroczystość w tej sprawie została zaplanowana już na czwartek 14 lipca, na godzinę 11:30.
Nie jest jednak tajemnicą, że do przeprowadzenia udanej kampanii crowdfundingowej należy się odpowiednio przygotować – z tego powodu jedni emitenci radzą sobie na tym rynku doskonale, a inni nieco gorzej. Kluczem do sukcesu jest tutaj kilka czynników, spośród których jednym z najczęściej wymienianych przez emitentów mających za sobą w 100% udaną emisją, jest odpowiednia reklama. Czy rzeczywiście działania z zakresu marketingu i PR są tak istotne w udziałowym finansowaniu społecznościowym? Przekonamy się poniżej:
Czy sukces emisji crowdfundingowej zależy od odpowiedniej kampanii marketingowej?
Nie ma żadnych wątpliwości, iż w każdym przypadku w celu pozyskania inwestorów i przekonania ich do ulokowania kapitału za pośrednictwem crowdfundingu udziałowego, niezbędna jest skuteczna kampania wizerunkowa oraz marketingowa. Zadaniem emitenta jest zatem jej odpowiednie zaplanowanie i przeprowadzenie. W tym celu powinno się prowadzić wielokanałowe działania z zakresu marketingu i PR.
Kampania marketingowa ma bowiem wyjaśnić potencjalnym inwestorom, że nasz biznes ma solidne podstawy, jest rozwojowy i daje udziałowcom szansę zarobić. Takie działanie ma jeszcze jedną bardzo ważną zaletę – buduje świadomość produktu i rozpoznawalność marki. Co bardzo ważne, aby osiągnąć sukces, nasz model biznesowy musi być przejrzysty i zrozumiały. W końcu inwestor musi łatwo zrozumieć mechanizm, dzięki któremu spółka zarabia. To pozwoli mu szybko ocenić perspektywy rozwoju emitenta.
To emitenci, którym udaje się zdobyć największy rozgłos w social mediach i którzy najczęściej pojawiają się na portalach branżowych, osiągają największe sukcesy w udziałowym finansowaniu społecznościowym.
Platforma crowdfundingowa powinna nam pomóc
Warto dodać, że czołowe polskie platformy equity crowdfundingowe zatrudniają ekspertów, których zadaniem jest pomoc emitentom w odpowiednim zaplanowaniu i przeprowadzeniu kampanii marketingowo-wizerunkowej. W efekcie usiłują oni zmaksymalizować wykorzystanie potencjału komunikacyjnego naszego biznesu. Takie doradztwo bywa bardzo cenne i zwiększa prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu.
Odpowiednia reklama bywa bezcenna – nawet, gdy emisja się nie powiedzie
Warto zwrócić uwagę na jeden prosty fakt – nawet jeśli podczas emisji nie uda nam się zebrać potrzebnego kapitału, choćby ze względu na wyjątkowo trudne środowisko gospodarcze do inwestowania w danym momencie i wyhamowanie branży, to dzięki naszej obecności na popularnej platformie udziałowego finansowania społecznościowego oraz aktywności w social mediach i na serwisach branżowych, o naszym biznesie błyskawicznie robi się głośno, zaczynają się nim interesować coraz bardziej popularne media, budowana jest świadomość naszego produktu i rozpoznawalność naszej marki.
Konsekwencją powyższego jest fakt, iż dzięki aktywności marketingowej związanej z kampanią crowdfundingową istnieje duże prawdopodobieństwo pozyskania nowych klientów – i to w niemałej ilości. Otóż, między kapitałobiorcą, a finansującymi rodzi się więź, która pozwala na wykształcenie bezcennych relacji inwestorskich. Nawet, jeśli nie osiągniemy 100% celu emisji, to nasi akcjonariusze, którzy nabyli udziały w naszej spółce przez platformę finansowania społecznościowego, niezwykle chętnie promują nasz biznes wśród swojego otoczenia, skoro w niego zainwestowali.
Mało tego, zdecydowana większość z nich zostaje następnie naszymi bardzo lojalnymi klientami, ponieważ jako posiadacze udziałów autentycznie czują się istotną częścią naszego biznesu.
Z tego powodu equity crowdfunding jest tak popularny w branży alkoholi kraftowych. Praktycznie każdy akcjonariusz będący jednocześnie klientem emitenta dołoży wszelkich starań, aby w jego lodówce zawsze czekały – nie tylko na niego, ale i jego gości – piwa kraftowe przedsiębiorstwa, w które zainwestował, a nie trunki konkurencji, bądź te dostępne w sklepie za rogiem.
Jakie inne aspekty są najistotniejsze dla sukcesu emisji crowdinvestingowej?
Według Janusza Palikota, który jest uznawany za mistrza polskiego udziałowego finansowania społecznościowego, ponieważ jego spółki przeprowadziły już cztery w 100% udane emisje crowdfundingowe, innymi kluczowymi elementami, poza reklamą są: cel kampanii oraz renoma osoby będącej twarzą danej spółki.
Cel kampanii musi być naprawdę atrakcyjny, aby przekonać inwestorów. Natomiast, gdy osoba będąca twarzą danego crowdfundingowego projektu zyskała już wiarygodność dzięki swojej wcześniejszej działalności gospodarczej, będzie jej znacznie łatwiej osiągnąć sukces, niż anonimowemu przedsiębiorcy.
Dodatkowo, według Janusza Palikota, nie wolno zapominać o odpowiednich relacjach inwestorskich. W praktyce, gdy tylko pojawi się prawdopodobieństwo, że ktoś zainteresowany kampanią jest gotów zainwestować większą kwotę (przekraczającą 100 tysięcy złotych), warto skrócić dystans, poświęcić sporo czasu na spotkania z nim i zaprezentowanie korzyści wynikających z tego projektu.