Dynamiczny rozwój crowdfundingu udziałowego sprawił, że inwestowanie w spółki na wczesnym etapie rozwoju zdobywa coraz większą popularność – także w naszym kraju. Dziś – w dobie rekordowo wysokiej inflacji – coraz więcej Polaków szuka swojej niszy, w której mogą wykorzystać swoją wiedzę i zapewnić oszczędnościom atrakcyjne stopy zwrotu. Inwestowanie w startupy i inne projekty na wczesnym etapie rozwoju za pośrednictwem finansowania społecznościowego stanowi wprost fantastyczną alternatywę dla rynku giełdowego czy nieruchomości. Co więcej, platformy crowdfundingowe dziś sprawiają, że w prosty, intuicyjny sposób można zainwestować w taki projekt naprawdę niewielkie kwoty – choćby kilkaset złotych.
Nie zmienia to jednak faktu, że skoro większość projektów crowdfundingowych stanowią startupy i inne spółki na wczesnym etapie rozwoju, to taka inwestycja wiąże się z ponadprzeciętnie wysokim poziomem ryzyka utraty środków. W końcu, według oficjalnych badań tylko 10% startupów odnosi sukces. Co gorsza, aż 21,5% startupów kończy się niepowodzeniem w pierwszym roku, 30% w drugim, 50% w piątym i 70% w dziesiątym.
Należy również mieć świadomość, iż ze względu na brak oficjalnego, regulowanego rynku wtórnego, z reguły inwestor nie ma możliwości natychmiastowej sprzedaży udziałów lub akcji nabytych w ramach danych crowdfundingu, jak ma to miejsce w przypadku nabycia akcji spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie lub na rynku NewConnect. Tak więc wyjście z inwestycji przed czasem w przypadku tego rynku też bywa problematyczne.
Powyższe kwestie nie zmieniają jednak niezaprzeczalnego faktu, że przy udanej inwestycji w innowacyjny projekt crowdfundingowy perspektywy zysku także są ponadprzeciętne. W jaki sposób można natomiast ocenić potencjał projektu crowdfundingowego, w który chcemy zainwestować lub po prostu dopiero zaczynamy rozważać ulokowanie w nim swoich środków? Na jakie aspekty trzeba tutaj zwrócić baczną uwagę, aby zwiększyć swoje szanse na w pełni satysfakcjonującą inwestycję? Przekonamy się poniżej. Naszym pierwszym krokiem powinno być:
Przeanalizuj rynek, na którym dany projekt działa
Na powyższym nasze działania w tym obszarze się jednak nie kończą. Nie wolno także zapominać o konkurencji. Im rywale na rynku są więksi i stabilniejsi, tym trudniejsza będzie walka z nimi o klientów. Oczywiście, jeśli produkt lub usługa projektu, w który chcemy zainwestować, posiada innowacyjną przewagę konkurencyjną, taka rywalizacja nie zmniejsza potencjału spółki. Najważniejsze, aby to klienci dostrzegli wartość dodaną i byli w stanie za nią zapłacić. Jeśli wierzymy, że projekt taką przewagę posiada i jest w stanie przekonać do siebie konsumentów, jego potencjał powinien zostać przez nas oceniony jednoznacznie pozytywnie.
Przeanalizuj strategię projekt
Nawet jeśli projekt crowdfundingowy, który nas interesuje, ma świetny, oryginalny produkt bądź usługę, a w jej niszy nie posiada żadnej konkurencji, to i tak absolutnie musi posiadać dobrą strategię rozwoju. Ponadto, startup powinien dysponować twardymi danymi na temat klientów i planami finansowymi. Jeśli projekt, który przykuł naszą uwagę, nie próbował jeszcze wprowadzić swoich rozwiązań na rynek, trudno będzie nam ocenić jego potencjał pozytywnie na samych obietnicach. Potrzebujemy konkretnych informacji, które o tym potencjale będą świadczyć. Trzeba więc zwrócić uwagę na kilka elementów związanych ze strategią.
Zwróć uwagę jakie możliwości wyjścia z inwestycji są zapowiadane przez projekt
Kolejną opcją wyjścia z inwestycji, z którą możemy się spotkać w przypadku projektów crowdfundingowych, jest wykup udziałów przez inwestora strategicznego, jednak nie w każdej branży taki ruch jest popularną praktyką. W zasadzie głównie spółki, które podczas przeprowadzania emisji są już po wstępnych rozmowach w tej kwestii, o takiej możliwości informują. Taką możliwość również należy oceniać pozytywnie, bowiem w zasadzie świadczy ona, że inwestor strategiczny – tak jak i my – dostrzega potencjał projektu.
Ostatnią opcją wyjścia z inwestycji, z którą możemy się spotkać, jest wykup akcji przez właściciela spółki od inwestorów mniejszościowych, którzy nabyli swoje papiery wartościowe w ramach equity crowdfundingowej emisji. Zapowiedź takiej możliwości z jednej strony świadczy o tym, że właściciel wierzy w swój projekt i pragnie go realizować, tylko na obecnym etapie potrzebuje kapitału na rozwój. Z drugiej strony, wydaje się, że potencjał osiągnięcia dużych zysków w tym przypadku nie jest tak duży, jak w powyższych dwóch wariantach. W końcu jeśli startup ma się prężnie rozwijać, to prędzej czy później powinien zakładać wejście na giełdę. Brak takich planów zatem niezbyt korzystnie świadczy o ambicjach emitenta, a szansa na osiągnięcie naprawdę imponujących zysków jest zwyczajnie niższa.
Zwróć uwagę na politykę dywidendową projektu
Bardzo wiele projektów equity crowdfundingowych działa na zasadzie strategii dywidendowej. Dla przykładu bardzo popularne w udziałowym finansowaniu społecznościowym są browary kraftowe przy odpowiednim prowadzeniu biznesu są w stanie już po 2-3 latach, od momentu przeprowadzenia emisji, zaoferować dywidendę.
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe czynniki, jesteśmy w stanie naprawdę znacznie zwiększyć swoje szanse na miarodajną ocenę potencjału inwestycji w dany projekt crowdfundingowy. Przeanalizujemy wtedy wiele kluczowych elementów i spojrzymy na dany projekt wieloaspektowo. Taka dogłębna analiza i ocena potencjału danej inwestycji bezdyskusyjnie może nam przynieść same korzyści.