Nie każdy, kto chce rozkręcić własny biznes dysponuje odpowiednimi środkami na ten cel. Całe szczęście dziś na rynku dostępnych mamy wiele ciekawych, alternatywnych wobec kredytu bankowego, sposobów pozyskania kapitału na rozkręcenie biznesu. Jednym z najpopularniejszych jest obecnie equity crowdfunding.
Rynek udziałowego finansowania społecznościowego w Polsce rozwija się w niezwykle imponującym tempie. Jeszcze w 2015 roku emitenci za pomocą crowdinestingu pozyskali nieco ponad 300 tysięcy złotych kapitału. W 2021 już 85 emitentów pozyskało niemal 124 miliony złotych. Warto również wiedzieć, że w latach 2016-2021 equity crowdfunding w Polsce wzrósł o ponad 4900%. A eksperci nie mają żadnych wątpliwości, że w przyszłości będzie jeszcze lepiej, zwłaszcza że już wkrótce mają zostać podniesione limity kwot, które można pozyskać w ramach jednej emisji.
Crowdfunding to jednak nie jedyna interesująca możliwość. Wiele wielkich firm, z których towarów lub usług dziś chętnie korzystamy, nie osiągnęłoby sukcesu, gdyby nie wsparcie ze strony Aniołów Biznesu. Na czym dokładnie polega to rozwiązanie? Poniżej przeanalizujemy więc czym charakteryzuje się każda z tych metod pozyskiwania kapitału, a następnie postaramy się odpowiedzieć na pytanie, która z nich może okazać się korzystniejsza dla debiutującego startupu:
Anioł Biznesu – podstawowe informacje
Anioł Biznesu to powszechnie stosowane określenie na prywatnego inwestora, który wspiera rozwój perspektywicznych przedsiębiorstw. Najczęściej posiada on duże doświadczenie w prowadzeniu firmy i zgromadził duży majątek. Jednak nie tylko zajmuje się on zapewnieniem kapitału. Przeważnie oferuje on również pomoc w formie dzielenia się swoją szeroką wiedzą merytoryczną oraz zapewnia rozległą sieć kontaktów biznesowych.
Co otrzymuje w zamian? Udziały w biznesie, który postanowił wesprzeć. Projekt musi jednak posiadać naprawdę duży potencjał, aby zachęcić Anioła Biznesu do inwestycji. Ze wsparcia Aniołów Biznesu w początkowej fazie swojego istnienia, korzystały tak potężne obecnie firmy, jak Apple, Google, Amazon, Skype, Starbucks czy Dell.
Co ciekawe, najczęściej nie słyszy się o zasługach Aniołów Biznesu, ponieważ wolą oni pozostać anonimowi. Badania wykazują jednak, że przeciętny Anioł Biznesu to mężczyzna w wieku około 55 lat, najczęściej przeszedł on już na “biznesową emeryturę”. Inwestuje on pieniądze na okres od trzech do siedmiu lat, zazwyczaj w projekty sektora, który ich osobiście interesuje, czyli zwykle takie jak usługi finansowe czy przemysł, oczekując uzyskania stopy zwrotu na poziomie ponad 30% zadowalając się przeważnie inwestycją o charakterze mniejszościowym.
Najczęściej, zamiast szukać początkujących spółek indywidualnie, zrzeszają się oni w sieci Aniołów Biznesu, które umożliwiają im zachowanie dyskrecji oraz pomagają we wstępnej selekcji projektów. Największą tego typu organizacją jest European Business Angel Network (EBAN), natomiast w Polsce Lewiatan Business Angels.
Współpraca z Aniołem Biznesu wiąże się z możliwością uzyskania pewnych unikalnych korzyści. W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę, iż w ten sposób w nasz projekt angażuje się doświadczony inwestor, dysponujący szerokim zakresem wiedzy i rozległą siecią kontaktów. W końcu mamy tu do czynienia z osobą, która w przeszłości zdołała osiągnąć imponujące sukcesy z własną firmą. Takie know-how, taki gigantyczny pakiet eksperckiej wiedzy biznesowej jest absolutnie bezcenną, jedyną w swoim rodzaju wartością wniesioną do spółki.
Pozyskiwanie finansowania za pomocą crowdfundingu udziałowego
W praktyce, crowdfunding udziałowy przypomina zwykłą emisję akcji, lecz nie dzieje się to przy udziale zwykłego domu maklerskiego, co obniża koszty i nie podlega tak ścisłym regulacjom prawnym. Inwestorzy z kolei zdają sobie sprawę, że taka transakcja wiąże się ze zwiększonym ryzykiem utraty środków, lecz są gotowi je zaakceptować i liczą na wygenerowanie dużych zysków w przyszłości, choćby poprzez odsprzedaż udziałów. Jak to się odbywa?
Na specjalnych platformach przeznaczonych do equity crowdfundingu prowadzi się kampanię, gdzie przedstawia się swój projekt, opisuje jego cele i najczęściej publikuje sprawozdania finansowe. Jednocześnie w tym samym miejscu odbywa się emisja akcji tego przedsiębiorstwa. Koszty takiego rozwiązania są bardzo niskie lub żadne. Natomiast inwestorzy oceniają jakie szanse na odniesienie sukcesu ma dana firma. Jeśli przypadnie im do gustu, decydują się ją wesprzeć i kupują udziały.
Emisja dochodzi do skutku, gdy jej minimalny cel finansowy zostaje osiągnięty. Jest to więc stosunkowo prosta, jeśli chodzi o zasady i niezwykle popularna metody pozyskiwania kapitału na działalność gospodarczą. Obecnie coraz więcej startupów na całym świecie korzysta właśnie z tej metody.
Pozyskiwanie finansowania za pomocą crowdfundingu udziałowego niesie za sobą wiele zalet, o których nie można mówić w przypadku inwestycji ze strony Anioła Biznesu. Po pierwsze, nasz projekt jest za pomocą kampanii crowdfundingowej skuteczne promowany. Nawet jeśli nie uda się zebrać potrzebnego kapitału, to dzięki platformie udziałowego finansowania społecznościowego, o naszym biznesie jest głośno. W ten sposób docieramy z przekazem nie tylko do potencjalnych inwestorów ale i do sympatyków tej innowacyjnej metody pozyskiwania kapitału, a ta społeczność z każdym rokiem wyraźnie zyskuje na znaczeniu.
Po drugie, struktura właścicielska pakietu udziałów oferowanych w modelu crowdfundingowym jest dość mocno rozdrobniona. Dzięki temu uzyskujemy wielu inwestorów dysponujących niewielką częścią udziałów, a sami pozostajemy właścicielem naszego biznesu, a nasza autonomia nie jest w żaden sposób ograniczona.
To zdecydowanie najistotniejsza przewaga crowdfundingu nad Aniołem Biznesu, co dla wielu startupów może być czynnikiem decydującym. W przypadku tej drugiej formy, wprowadzamy przecież nową osobę w strukturę firmy. Często Anioł Biznesu negocjuje dla siebie duży wpływ na podejmowane decyzje, co znacznie ogranicza naszą autonomię i może prowadzić do wielu silnych tarć dotyczących strategii rozwojowej dla naszego startupu.
Która metoda finansowania jest zatem bardziej opłacalna?
To, czy dla projektu korzystniejszy będzie crowdfunding udziałowy, czy wsparcie ze strony Anioła Biznesu zależy od jego długoterminowej strategii i celów, jakie chce osiągnąć. Jeśli zależy nam na pozafinansowym wkładzie wniesionym do naszego startupu opartym na doświadczeniu w zarządzaniu, bezcennym know-how czy uzyskaniu dostępu do sieci kontaktów, idealnym rozwiązaniem dla naszego projektu będzie nawiązanie współpracy z Aniołem Biznesu. Jeśli jednak nie chcemy utracić autonomii nad spółką, zależy nam na utrzymaniu całkowitej niezależności w procesie decyzyjnym, zdecydowanie najlepszym pomysłem będzie przeprowadzenie kampanii crowdfundingowej.
Obie formy mają jednak swoje niewątpliwe zalety, dlatego z całą pewnością warto rozważyć każdą z nich, gdy będziemy poszukiwać finansowania dla naszego projektu.